środa, 7 października 2015

Jesienno- zimowe czapusie ;)

 Ha! Myślicie, że przez chorobę porzuciłam dzierganie?

O nie!!! :)

Pracowite 2 tygodnie ;)

Czapka dla Nelusi :) Bieganie w niej po domu jest obowiązkowe! Po 2 dniach w końcu zaczęła jej się nudzić i w domu zaczyna biegać bez. Hi hi











 



No i oczywiście Tymusiowa. Niestety Pan T odmawia ostatnio pozowania do zdjęć, więc jest tylko czapa ;)

Obie wykonane na specjane zamówienie mojego małego szefa...

Matka ryła w internecie 3 dni, a wystarczyło zapytać synusia....

                                                          

:)



3 komentarze: